Dzisiaj pokażę Wam moją małą kolekcję kosmetyków. Oczywiście są to kosmetyki takie... ozdobne można by powiedzieć, czyli błyszczyki, cienie, konturówki itp. TAK WIEM! Jestem młoda i nie powinnam się malować, ale ja nie maluję się tym codziennie. Maluję się tym np. na jakieś bale przebierańców, halloween i w ogóle. Takimi błyszczykami maluję się na dyskoteki szkolne, więc też to nie jest żadna przesada. A teraz zobaczcie moje kosmetyki:
Pierwsza rzecz od lewej strony to eyeliner Ladycode Bell Night Party. Jest brokatowo srebrny i naprawdę ładny. Używam go na jakieś okazje, gdzie można pomalować oczy.
Druga rzecz od lewej to konturówka do oczu Bell Professional Eye Liner Pencil o kolorze, bardzo ciemno brązowym. Na hallowen rysowałam nim sobie jakieś zszycia itp.
Trzecia rzecz od lewej to różany krem (bez nazwy) zamówiony z gazetki, o której też będzie post. Kremuję nim sobie usta i powieki, wtedy są takie błyszczące na złoto.
Czwarta rzecz od lewej to błyszczyk do ust Lovely Creamy Lip Balm. Maluję nim sobie usta na dyskoteki szkolne, ma taki pudrowo różowy kolor.
Piąta rzecz od lewej to szminka Oriflame Beauty, ma kolor jasno różowy i używam je też na dyskoteki szkolne itp.
Oraz szósta rzecz od lewej to cienie do powiek Oriflame, zamówione z gazetki, o której będzie post jak już mówiłam. Maluję sobie nimi oczy na bale przebierańców, halloween i tego typu przyjęciach czy coś.
Więc to na tyle, papapa! ♥